Olga Maria Szelc, „My, kobiety z Teatru Kalambur. Herstorie” | Premiera Warstw

„My, kobiety z Teatru Kalambur. Herstorie” Olgi Marii Szelc to publikacja na którą wiele osób czekało. Książka nie tylko opowiada o kulturalnym życiu Wrocławia drugiej połowy XX wieku, miłości do teatru i potrzebie twórczej ekspresji. To przede wszystkim historia (herstoria) emancypacji, która wydarza się za pomocą sztuki.

Bohaterkami książki i jednocześnie rozmówczyniami Szelc jest siedemnaście niezwykłych i różnych kobiet, które połączył Teatr Kalambur. Te kobiety to: Halina Litwiniec, Krystyna Stoga, Krystyna Kawczak, Urszula Kozioł, Mira Żelechower-Aleksiun, Ewa Dałkowska, Krystyna Ligęza-Przychocka (Siewarga), Helena Wojtas-Kaleta (Lena Kaletowa), Krystyna Krotoska, Wanda Ziembicka-Has, Jolanta Grażewicz (Lipińska, Ptak), Elżbieta Lisowska-Kopeć, Jolanta Chełmicka (Betka), Małgorzata Dzieduszycka-Ziemilska, Krystyna Paraszkiewicz-Pater, Hanna Maria Dobrowolska, Mira Nikodemska (Ciechowska).
Rozmowę z autorką poprowadzi pisarka i historyczka Joanna Hytrek-Hryciuk.
? Czas: środa 28 czerwca, godz. 19.00
? Miejsce: Proza | Wrocławski Dom Literatury (Przejście Garncarskie 2)
Wstęp wolny
? Rozmowa będzie transmitowana online, między innymi na fanpejdżach Wydawnictwa Warstwy, Wrocławskiego Domu Literatury czy klubu Proza.

? O autorce:
Olga Maria Szelc – redaktorka i recenzentka. Jej opowiadania znalazły się w dwóch antologiach: „U nas za stodołą” oraz „Nadodrzańskie opowieści grozy”. Autorka e-tomiku poetyckiego „Oczekiwanie”, ilustrowanego pracami wrocławskiej artystki Katarzyny Śmigielskiej. Współpracowała jako redaktorka prowadząca i autorka wywiadów przy tworzeniu książki społecznej „Pod wspólnym parasolem” według projektu Krystyny Paraszkiewicz-Pater oraz jako redaktorka z grupą wrocławskich przyrodników i aktywistów przy tworzeniu albumu „Park Grabiszyński. Miejska puszcza”. Współpracowała także ze Stowarzyszeniem Świat Nadziei, które we Wrocławiu prowadzi Galerię ArtBrut i Pracownię Aktywizacji Społeczno-Kulturalnej. W 2021 roku otrzymała stypendium artystyczne prezydenta Wrocławia w dziedzinie upowszechniania kultury, dzięki któremu powstała książka „My, kobiety z Teatru Kalambur. Herstorie”. Publikuje recenzje i wywiady z pisarkami i pisarzami m.in. w Iceland News Polska, na Wrocławskim Portalu oraz na blogu Książki pod Ręką. Jest radną osiedla Stare Miasto i członkinią Stowarzyszenia Dolnośląski Kongres Kobiet.
? O książce „My, kobiety z Teatru Kalambur. Herstorie”:
Nie od dziś wiadomo, że informacja jest najcenniejszą walutą, a władzę mają te osoby, które nie tylko kształtują historię, ale też opowiadają o niej. Olga Szelc w swojej książce dokonuje gestu rewolucyjnego – oddaje głos kobietom, które tworzyły wrocławski Teatr Kalambur. Siedemnaście silnych, zróżnicowanych kobiecych osobowości opowiada w tej książce „o tym jak było”, inspiracjach, Wrocławiu, przyjaźniach, zmianach, Wielkiej Historii i jeszcze większej pasji. I własnym, kobiecym pokoju, który – mimo niesprzyjających czasów – przetrwał i stał się przestrzenią dla wielu aktorek, animatorek, twórczyń. Bo jak w posłowiu pisze Magda Piekarska: „To są wątki, które wracają, w rozszerzonym wydaniu, w rozmowach przeprowadzonych przez Olgę Marię Szelc. Słyszymy je w opowieściach Krystyny Kawczak, bo trafiła ona do Kalambura jako młoda żona Kazimierza Kutza, u którego z deklaracjami równouprawnienia w związku wygrała wizja tradycyjnej śląskiej rodziny. Albo u Miry Żelechower-Aleksiun, która pierwszą scenografię dla Kalambura zrobiła z marszu, bez wcześniejszego doświadczenia i która mówi o tym, że praca w teatrze nauczyła ją odwagi, może bezczelności, dała przekonanie, że jeśli chodzi o twórczość, wszystko jest możliwe. To są – często wbrew dominującej męskiej narracji – historie o samostanowieniu, o budowaniu indywidualności, dla której paliwem była sztuka. Dla siedemnastu – biorąc pod uwagę rozmiar zbioru rozmów Szelc – a w rzeczywistości pewnie dla kilkudziesięciu artystek i kulturalnych działaczek Kalambur był punktem zwrotnym w zawodowym rozwoju, a często wręcz w życiu. I to niezależnie od tego, czy był w nim zaledwie epizodem, czy przygodą, która wciąż trwa, mimo że historia teatru jest już od trzydziestu lat zamkniętym rozdziałem”.
„My, kobiety z Teatru Kalambur. Herstorie” to fascynująca, wielogłosowa opowieść o Wrocławiu, czasach, które minęły, teatrze i sztuce, która wyzwala.

Niedziela Poniedziałek Wtorek Środa Czwartek Piątek Sobota Styczeń Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Pażdziernik Listopad Grudzień

Panel Tool

Tak Nie

Live Theme Editor

Wyczyść

Those Images in folder YOURTHEME/assets/img/patterns/

  • Załącznik
  • Pozycja
  • Powtórz
Wyczyść
Wyczyść

Those Images in folder YOURTHEME/assets/img/patterns/

  • Załącznik
  • Pozycja
  • Powtórz
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść

Those Images in folder YOURTHEME/assets/img/patterns/

  • Załącznik
  • Pozycja
  • Powtórz
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść
Wyczyść

Zarejestruj się

Masz już konto w naszym sklepie?
Zaloguj się Lub Zresetuj hasło